Zbigniew Chałko
(1921 — 1994)
Prawie zapomniana jest dzisiaj postać innego rycerza Niepodległej, Zbigniewa Chałki ps. Cyganiewicz, urodzonego w Warszawie 26 kwietnia 1921 roku, zmarłego 9 kwietnia 1994 roku w Chicago. Był to jeden z tych walczących poetów, którzy przeżyli czas wojny, podobnie jak Zbigniew Jasiński ps. „Rudy”, autor słynnego wiersza pt. Żądamy amunicji, zmarły w Australii 5 lutego 1984 roku. Bolesną kartę wygnania z ojczyzny, gdzie polskim bohaterom groziły więzienie i śmierć, przypominamy, przywołując postać tego mniej znanego, choć znakomitego poety i najdzielniejszego żołnierza, zwanego „Bardem Starego Miasta”. Zbigniew Chałko był siostrzeńcem Feliksa Konarskiego, autora Czerwonych maków. W 1939 roku ukończył Gimnazjum im. Tadeusza Rejtana w Warszawie. Podczas kampanii wrześniowej jako młody podchorąży bronił przed bolszewikami Grodna. W czasie niemieckiej okupacji należał do organizacji Szaniec, od roku 1942 działał w szeregach Armii Krajowej. Podczas Powstania Warszawskiego był zastępcą dowódcy plutonu w batalionie „Bończa”. Walczył na Starym Mieście, później w Śródmieściu. Zasłynął jako najodważniejszy z odważnych – 14 września 1944 roku został odznaczony Orderem Virtuti Militari. Po Powstaniu znalazł się w niemieckiej niewoli, zaś od 1945 roku walczył w 2. Korpusie Polskim we Włoszech. Następnie znalazł się w Wielkiej Brytanii, a w roku 1951 wyjechał do Stanów Zjednoczonych, gdzie został jednym ze współredaktorów „Dziennika Chicagowskiego” i tygodnika „Polonia”. Wciąż marzył o powrocie do Warszawy. Jego wiersze ukazały się w Polsce po raz pierwszy w roku 1996 w tomiku pod nadanym przez wydawcę tytułem Zwyczajna wierność – niestety, już po śmierci autora. W wierszu poświęconym Conradowi, a zatytułowanym Testament poeta zapisał te oto słowa:
Ból mój niedośpiewany
Niedokończona praca
Żagle od ciszy omdlałe
I dopełniony testament.
Z pieśnią powstałem.
Z pieśnią powracam.