Rycerz Szczepanski
(1922 — 1944)
Znanym i coraz częściej dziś przywoływanym poetą-żołnierzem, kronikarzem walk harcerskiego batalionu „Parasol”, jest Józef Andrzej Szczepański, ps. Ziutek. Urodził się w Łęczycy, był synem Józefa, oficera Wojska Polskiego i adwokata, i Matyldy Ottomańskiej. Uczył się w Gimnazjum im. Władysława IV, małą maturę zdał w roku 1939, uczestniczył w tajnych kompletach, jednocześnie działając w Grupach Szturmowych Szarych Szeregów. W czasie Powstania Warszawskiego był dowódcą drużyny w „Parasolu”. 1 września został ciężko ranny w czasie osłaniania ewakuacji oddziałów powstańczych ze Starego Miasta. Zmarł 10 września 1944 r. w wyniku odniesionych ran. Był dwukrotnie odznaczony Krzyżem Walecznych, a pośmiertnie – krzyżem Virtuti Militari V klasy. Został awansowany pośmiertnie do stopnia podporucznika. Pisał swoje utwory w przerwach walk powstańczych. Jest autorem wielu piosenek, m.in. Pałacyk Michla, Chłopcy silni jak stal, a także znanych wierszy: Do Rafała i Czerwona zaraza. Jego twórczość poetycka staje się obecnie popularna – doczekała się znakomitych muzycznych opracowań i wokalnych interpretacji. Jakże gorzko brzmią dzisiaj słowa jego wiersza: „A gdy będzie już po wojnie / będzie miło i spokojnie (…) a młodzieńcy z Parasola będą grali wielkie role / w dyplomacji, rządzie, sejmie…”. Jednocześnie ów młody powstaniec był świadom istoty komunistycznego zagrożenia, dając temu wyraz w słowach: „Czekamy ciebie czerwona zarazo / byś wybawiła nas od czarnej śmierci / byś nam kraj przed tym rozdarłszy na ćwierci / była zbawieniem – witanym z odrazą”.
Jaka rola była wyznaczona w nowym, powojennym „ładzie” polskim rycerzom, ilustruje los rotmistrza Pileckiego, tysięcy żołnierzy niezłomnych i ten oto fakt: w miejscu, gdzie mieszkał kiedyś Krzysztof Kamil Baczyński, pojawili się w styczniu 1949 r. tajniacy z Urzędu Bezpieczeństwa, aby go aresztować. Nie wiedzieli, że już nie mogą go dosięgnąć.