Wystawa ma być
opowieścią o artystach
walczących piórem
i czynem

Tadeusz Gajcy

(1922 — 1944)

Kolejny redaktor „Sztuki i Narodu”, Tadeusz Gajcy, urodzony w Warszawie 8 lutego 1922 r. (ps. Karol Topornicki, Roman Oścień, Topór), jest uznawany za najwybitniejszego – obok Krzysztofa Kamila Baczyńskiego – poetę Polski Walczącej. Był uczniem gimnazjum oo. marianów na warszawskich Bielanach (w tej samej klasie uczył się Wojciech Jaruzelski); po uzyskaniu matury na tajnych kompletach studiował polonistykę w podziemnym Uniwersytecie Warszawskim. Już jako dziecko twierdził z przekonaniem: „Ja będę poetą”. Atmosfera rodzinnego domu: pobożna babka, matka położna, społecznica, ojciec, ślusarz kolejowy, pisujący wiersze – wszystko to sprzyjało formowaniu się wrażliwości i wyobraźni młodego twórcy. Podczas okupacji Gajcy był współpracownikiem, wreszcie czwartym redaktorem „Sztuki i Narodu”. Brał udział w konspiracyjnym ruchu literackim, ogłosił w Bibliotece SiN-u dwa tomiki wierszy: Widma i Grom powszedni. Był autorem opowiadań, dramatu Homer i Orchidea, a także licznych tekstów krytycznych i programowych. Poległ jako żołnierz Armii Krajowej szesnastego dnia Powstania, wraz z przyjacielem, Zdzisławem Stroińskim, w ruinach wysadzonej przez Niemców kamienicy. Gajcy tymi słowami określił duchową kondycję swojego pokolenia: „Przeżywamy znamienny okres niechęci do wszystkiego, co bierne, co utożsamia się z postawą mędrca ze szkiełkiem, nawraca romantyczna fala czynu”. Ten poeta-wizjoner pisał jakby wychylony ku przyszłości, w ciągłym z nami, narodzonymi już po jego śmierci, dialogu:

Nie żebym uląkł się i płakał
nie żebym czekał już skazany
na trwałość kruchą – szukam w gwiazdach zarysu twego. Między nami
jak dłonie dwie złączone są
pamięci nasze i miłości
a jeden tylko wspólny dom
który nade mną w tobie rośnie

 

sylwetki rycerzy